Sesja ślubna na Zamku Tenczyn w Rudnie w listopadowy weekend to świetny pomysł. Szczególnie gdy natrafisz na piękną i stosunkowo ciepłą pogodę. Pomimo tego, że pogoda na początku listopada nie dopisywała mocno trzymaliśmy kciuki żeby akurat dla nas zrobiła wyjątek.
Zamek Tenczyn położony jest około 25 km od Krakowa. Jest to jeden z dwóch zamków w Polsce, położonych na wzgórzu po wygasłym wulkanie. Gotycka budowla z XIV wieku w większości zniszczona podczas potopu Szwedzkiego. Ruiny zamku są obecnie udostępnione do zwiedzania i oferują również możliwość wykonywania sesji zdjęciowych.
Gdy dojechaliśmy na miejsce w chłodny poranek, zza chmur nieśmiało wyjrzało słońce i temperatura powoli zaczęła się podnosić. To była cudowna wiadomość więc w świetnych humorach rozpoczęliśmy sesję ślubną.
Surowa architektura zamku stanowiła znakomite uzupełnienie pięknych stylizacji ślubnych Marleny i Michaela. Szczególnie dobrze prezentowała się satynowa suknia ślubna z długim trenem i cudownymi bufiastymi rękawami. Delikatne światło otulało ruiny zamku tworząc wyjątkowe cienie. Wszystkie korytarze, komnaty i dziedzińce wyglądały zjawiskowo. Dzięki temu udało nam się uchwycić niezwykłą atmosferę zamku i piękno Pary Młodej.
Zamek Tenczyn w Rudnie oprócz możliwości zwiedzania samego zamku oferuje również punkt widokowy, który idealnie nadaje się do kontynuacji sesji ślubnej. Bezchmurne niebo i ciepłe promienie słońca towarzyszyły nam również tutaj. Należy podkreślić, że para młoda była niezwykle zdeterminowana i dzielnie znosiła nienajwyższą temperaturę. Efektem tego poświęcenia i wspólnej pracy są piękne zdjęcia pełne emocji i uczuć, które oddają wyjątkowość tego dnia i piękno ruin Zamku Tenczyn, w których odbyła się sesja.